wtorek, 11 października 2016

Księga Hioba - III. "Czyż za darmo jest Hiob tak bogobojny?"

Szkoła Sobotnia Hope Channel - Lekcja III
"CZYŻ ZA DARMO JEST HIOB TAK BOGOBOJNY?"

Trzecią w tym kwartale Lekcję poprowadziła Stefani.
Myśl przewodnia to słowa Hioba skierowane do jego żony (Hi 2,10):
"Odpowiedział jej: Mówisz, jak mówią kobiety nierozumne. 
Dobre przyjmujemy od Boga, czy nie mielibyśmy przyjmować i złego? 
W tym wszystkim nie zgrzeszył Job swymi usty." 



Konspekt do materiału w Lekcji tutaj
Poniżej biblijne cytaty użyte w Lekcji, oraz kilka cennych myśli jej uczestników:
  
8:20 Księga Hioba 1,1-5
  Był mąż w ziemi Uz imieniem Job; a mąż ten był nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego.
I urodziło mu się siedmiu synów i trzy córki.
A dobytek jego stanowiło siedem tysięcy owiec i trzy tysiące wielbłądów, pięćset par wołów i pięćset oślic oraz bardzo wiele służby; był to mąż najmożniejszy ze wszystkich mieszkańców Wschodu.
Synowie jego zwykle wydawali uczty, każdy w swym domu w swoim dniu; wtedy posyłali po trzy swoje siostry i zapraszali je, aby z nimi jadły i piły.
A gdy minęły dni uczty, posyłał Job po nich, aby ich poświęcić: wstawał wczesnym rankiem i składał całopalenia za każdego z nich. Myślał bowiem Job: Może zgrzeszyli moi synowie i znieważyli Boga w swych sercach; tak czynił Job zawsze.
  

  Początek Księgi Hioba ukazuje ważny porządek, opisując najpierw 
  • prawe życie Hioba (co świadczyło o żywej więzi z Bogiem bo tylko tak można zwyciężać naturalny pociąg do złego); 
  • następnie wspomniana jest rodzina (ważna dla Hioba bo jego zwyczajem była modlitwa wstawiennicza za dzieci); 
  • a na koniec mowa o dobrach materialnych.
  Podczas ataku szatana ta kolejność zostaje odwrócona: najpierw traci dobytek, potem dzieci, a na koniec została podważona jego więź z Bogiem...
  Elementem tego sporu o Hioba jest to czy służymy Bogu bezinteresownie czy dlatego, że zsyła nam dobro?...

15:20 Księga Hioba 1,6-11
  Otóż zdarzyło się pewnego dnia, że przybyli synowie Boży, aby się stawić przed Panem, a wśród nich przybył też i szatan.
I rzekł Pan do szatana: Skąd przybywasz? A szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Wędrowałem po ziemi i przeszedłem ją wzdłuż i wszerz.
Rzekł Pan do szatana: Czy zwróciłeś uwagę na mojego sługę, Joba? Bo nie ma mu równego na ziemi. Mąż to nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego.
Na to szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Czy za darmo jest Job tak bogobojny?
Czy Ty nie otoczyłeś go zewsząd opieką wraz z jego domem i wszystkim, co ma? Błogosławiłeś sprawie jego rąk i jego dobytek rozmnożył się w kraju.
Lecz wyciągnij tylko rękę i dotknij tego, co ma; czy nie będzie ci w oczy złorzeczył?
  Zarzut szatana przeciw Bogu i Hiobowi dotyczył tego, że Hiob tylko dlatego służy Bogu, bo Ten go ochrania; motywy Hioba zostały zakwestionowane. Szatan podważa relacje na linii człowiek-Bóg, sugerując, że nie mogą być bezinteresowne... Atak na Hioba jest też atakiem na Boga! 
  Skąd wiadomo, że nasza motywacja jest czysta? To się okazuje w czasie prób, doświadczeń, gdy nasza wiara jest poddawana próbie... Sami też powinniśmy siebie badać...

► 23:50 Księga Hioba 1,12
  Na to rzekł Pan do szatana: Oto wszystko, co ma, jest w twojej mocy, tylko jego nie dotykaj! I odszedł szatan sprzed oblicza Pana.
  Bóg cofa swoją ochronę i pozwala działać szatanowi w określonym zakresie... 

Jezus o szatanie mówi jako o kłamcy:
  Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. (J 8,44) 
29:40 Księga Hioba 1,13-19
  I zdarzyło się pewnego dnia, gdy jego synowie i jego córki jedli i pili wino w domu swego najstarszego brata,
że przybył posłaniec do Joba, mówiąc: Woły orały, a oślice pasły się obok nich.
Wtem napadli Sabejczycy i zabrali je, a sługi pozabijali ostrzem miecza; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.
Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Ogień Boży spadł z nieba, spalił trzodę i sługi i pochłonął je; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.
Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Chaldejczycy wystawili trzy hufce, napadli na wielbłądy i zabrali je, a sługi pozabijali ostrzem miecza; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.
Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Twoi synowie i twoje córki jedli i pili wino w domu swego najstarszego brata.
Wtem gwałtowny wicher zerwał się od pustyni i uderzył na cztery węgły domu, tak że on zawalił się na młódź i zginęli; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.  
  Tak działał szatan... Hiob tego nie wiedział - jednak nadal trzymał się Boga, mimo, że nie rozumiał co się dzieje...

► 34:45 Księga Hioba 2,1-7
  I zdarzyło się pewnego dnia, że przybyli synowie Boży, aby się stawić przed Panem; wśród nich przybył też i szatan, aby się stawić przed Panem.
I rzekł Pan do szatana: Skąd przybywasz? A szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Wędrowałem po ziemi i przeszedłem ją wzdłuż i wszerz.
Rzekł Pan do szatana: Czy zwróciłeś uwagę na mojego sługę Joba? Bo nie ma mu równego na ziemi. Mąż to nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego, trwa jeszcze w swej pobożności, chociaż ty mnie podburzyłeś, abym go bez przyczyny zgubił.
Na to szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Skóra za skórę! Wszystko, co posiada człowiek, odda za swoje życie.
Lecz wyciągnij tylko rękę i dotknij jego kości i jego ciała, a na pewno będzie ci złorzeczył w oczy.
Na to rzekł Pan do szatana: Oto jest w twojej mocy, tylko jego życie zachowaj.
I odszedł szatan sprzed oblicza Pana, i dotknął Joba złośliwymi wrzodami od stóp aż do głowy.  
 
  Nowe oskarżenia i nowy atak szatana...

► 41:10 Księga Hioba 1,20
  Wtedy Job powstał, rozdarł szaty i ogolił głowę; potem padł na ziemię i oddał pokłon... 
  Reakcja Hioba na to, co się stało z Bożego przyzwolenia... Dowodzi ona wielkiej siły więzi z Bogiem! Hiob był zdruzgotany, ale wielbił Boga - bo był jego Bogiem...

► 43:45 Księga Hioba 1,21-22
  ...i rzekł: Nagi wyszedłem z łona matki mojej i nagi stąd odejdę. Pan dał, Pan wziął, niech będzie imię Pańskie błogosławione.
W tym wszystkim nie zgrzeszył Job i nie wypowiedział nic niestosownego przeciwko Panu. 
  Cokolwiek się stało Hiob ufał Bogu, mimo, że nie rozumiał w pełni dróg Bożych, a w słowach: "Pan dał, Pan wziął", tylko częściowo miał rację (na końcu Księgi koryguje swoje myślenie).Pan dał, Pan wziął, niech 
  Pan dał, i pozwolił wrogowi, żeby wziął... - Hiob wtedy tego jeszcze nie rozumiał...  
 Hiob nie uważał niczego za swoją własność; żył w przekonaniu, że Pan daje i odbiera, a całe nasze życie pochodzi i zależy od Boga...
  W jaki sposób nabieramy zaufania do Boga? W doświadczeniu wypływającym z więzi z Jezusem, którą pielęgnujemy każdego dnia...

► 51:10 Księga Hioba 2,9-10
  I rzekła doń jego żona: Czy jeszcze trwasz w swojej pobożności? Złorzecz Bogu i umrzyj!
Odpowiedział jej: Mówisz, jak mówią kobiety nierozumne. Dobre przyjmujemy od Boga, czy nie mielibyśmy przyjmować i złego? W tym wszystkim nie zgrzeszył Job swymi usty.
  Łatwo jest skrytykować żonę Hioba... Jednak ona była zdruzgotana - trzeba ją zrozumieć... Żeby w takiej sytuacji się nie załamać, potrzebujemy zaufania do Boga, na wzór tego, jakie miał Jezus do Ojca, gdy modlił się w Ogrodzie Oliwnym...
  Hiob być może w słowach żony rozpoznał atak szatana; to nie ona była jego wrogiem...
A nie mówię tego z powodu niedostatku, bo nauczyłem się przestawać na tym, co mam.
Umiem się ograniczyć, umiem też żyć w obfitości; wszędzie i we wszystkim jestem wyćwiczony; umiem być nasycony, jak i głód cierpieć, obfitować i znosić niedostatek.
Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie.
(Flp 4,11-13).
Obietnice tego typu pomagają znieść wiele, nawet, gdy się tego nie rozumie...

  Szatan oczekiwał, że Hiob przeklnie Boga, a on oddał Bogu cześć! 
Jako chrześcijanie przechodzący próby, stanowimy dowód tego, że Bóg jest miłującym i prawdziwym Bogiem. 
  Często trudno nam pogodzić doświadczenia z Jego miłością, bo sytuacje przejściowe traktujemy jako trwałe. 
Ale jeśli skupiamy myśli na tym, co w górze - wiemy, że to przeminie!...
 
  Kłamstwa szatana zostały zdemaskowane!
Pragniemy trzymać się naszego Boga, i ufać Stwórcy 
bez względu na to, jakie są nasze odczucia... 
On w trudnych chwilach chce być blisko nas!


IV Lekcja będzie nosić tytuł: "Bóg a ludzkie cierpienie"
Zapraszam do oglądania i czytania...

Archiwum Szkoły tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz